Power by Mestwin - tuner nad tunerami

[usn]

Cześć,

Nie wiem czy to właściwe miejsce, ale to w końcu tuning:)
znacie moje perypetie z wymianą silnika w Megance. Gdzieś po drodze opisując co się dzieje napisałem kilka zdań o warsztacie, który robił mi parę dni przed wybuchem auto, tj. wymieniali sprzęgło z dwumasą, wstawiali IC Wagnera oraz wymieniali pompę paliwa. Chodzi o Power by Mestwin. Generalnie miałem pewne zastrzeżenia, ale żeby nie robić zamieszania i nie prowokować, nie opisałem szczegółów.

Niestety dziś miarka się przebrała, bo wyszła kolejna wtopa, o poważnym kalibrze.

Teraz konkrety.
Przy wymianie silnika wyszły "dokonania" Mestwina: niedokręcony korek od oliwy w skrzyni (można go było odkręcić palcami), nieodkręcona śruba na sworzniu wahacza (jak wyżej), przeciągnięte śruby na dwumasie (zniszczone). Przy okazji panowie zostawili w okolicach silnika pod maską pudełko od uszczelniacza półosi. Pełna profeska.
A dziś kolejna wtopa.
Od pewnego czasu czułem w samochodzie zapach benzyny, myślałem, że przy wymianie silnika coś było myte i przejdzie....dziś na parkingu zauważyłem, że z auta coś kapie. Na podnośniku wyszło, że benzyna cieknie po baku (zdjęcie 1).
Zdjąłem kanapę, odkręciłem zaślepkę pompy i mym oczom ukazał się widok jak na zdjęciu 2.
Panowie informowali mnie, że mieli problem ze spinką, oczywiście zwalali na poprzedników ("ktoś grzebał"), ale zapewniali, że zrobili tak, że jest OK. Pompę wymienili, a za usługę wzięli pieniądze.
Na moje oko przy demontażu pompy urwali spinkę, a że spinka jest elementem przewodu paliwowego, to wymyślili patent z trytką.....
Ma ktoś pomysł, jak to naprawić?

Generalnie każdemu kto zamierza do nich jechać polecam dobrze się zastanowić....

[Aro]

Dajcie spokój z tymi "fachowcami" dobrego mechanika to tylko ze świecą szukać. Podobno prowizorki są najlepsze tutaj widać, że coś nie wyszło.

[PieeRdek]

Ja wydech u niego robiłem. Wszystko ładnie zrobił, siedział kupę czasu żeby w zderzaku końcówki były idealnie rowno, poprawiał je do 23 w nocy ... w trakcji roboty miał oczy na cały warsztat pilnował dwóch pracowników którzy ogarniali jeden rx7 a drugi supre. Bardzo miły chłop.

Jedyna rzecz jaka mi się nie spodobała to zapłata. Mówił ze wyjdzie suma X, a później wyszła suma X+500zl.. pomimo ze sam końcówki kupiłem, a wcześniej liczył sumę X z końcówkami.

Myśle ze z wydechem można do niego lecieć, Klaudiusz tez go na pewno poleci jeżeli chodzi o to


Ale lipę odwalił niezła u Ciebie z tym..

[Vasterad]

Cóż, czasem coś ma się prawo samo poluzować (mechanikiem nie jestem aczkolwiek trochę rzeczy porozbierałem i mi się nie zdarzyło - w końcu u siebie rób jak u siebie :-) ), ale przeciągnięte śruby na dwumasie (zniszczone) to typowy efekt, a raczej defekt "klucza dynamometrycznego "w łapie". :mrgreen:

Cieknącego paliwa żal komentować. Dobrze, że nie polało się po wydechu i nie spłonęła fura. ;-)

[usn]

Ogólnie to jestem wkur*ony, bo czegoś takiego się nie spodziewałem. To nie jest jedna wtopa, ale cała lista.
Na szczęście wydech bokiem omija bak paliwa i teoretycznie nie ma zagrożenia pożarem.
W każdym razie czekam na sygnał z Mestwina, bo wysłałem piękne zdjęcie mmsem i odzew jest....

[FookU]

Dlaczego drugi przewód jest wpięty w kolejną złączkę?!?!?! o.O

Szczerze to z urwana kostką jesteś w dupie. Albo wymieniasz cały przewód na nowy (tam są sekcję więc nie trzeba całego, a końcówki są zgrzewane), albo sekcje wymieniasz na jakiś uniwersalny tylko jedna kostkę potrzebujesz (w sumie widać że masz o jedną po lewej za dużo hehe)

[usn]

Dobre pytanie Szymek, też się zastanawiałem co to za konstrukcja. Tak chyba było od nowości. Jedna jest zielona a druga czerwona.....ch*j wie po co.....
Kupiłbym nowy, ale nie potrafię znaleźć numeru części (tej sekcji).

[tt.zawadzki]

A patrzyłes na catcar.info ?

[usn]

Jasne, ale akurat na rysunku nie znalazłem tego numeru.

[usn]

Do tej czerwonej z boku wchodzi 2 przewód, to taki rozgałęziacz....

[koma600]

Też słyszałem parę słów od znajomego co mu rajdówkę serwisował, a już nie wspomnę że po wymianie oliwy u znajomego lał się olej okazało się później ze filtr oleju nie dokrecony a fura automat nawet na lawete nie dało rady załadować ale nie smak został,

[FookU]

Prawdopodobnie 223200601R

[usn]

Dzięki, już znalazłem taki przewód z auta naszego forumowego kolegi.....

[ravo]

Przeciągnięte śruby na dwumasie to nie brak klucza tylko brak wiedzy o technologii naprawy. Powinni być nowe

[Pływak]

I jak brał koło nowe OE to na bank takie dostał bo w RSowym zestawie są w komplecie o ile pamiętam.