Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Szofer
Posty: 16
Rejestracja: 22 gru 2020, 18:36
Samochód: Chce clio 3rs

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Nie mam zawieszenia CUP, wieczorowa wysoko, myslalem o sprężynie -25. Czeka mnie wizyta na geometrii wiec odrazu zmienię sprezyny. -1.5* negatywu na przod bedzie ok? Mysle czy jest sens odrazu pochylać tyl czy narazie pojezdzic jak jest.
Przyczepność poprawie czyms jeszcze oprucz opon?
Awatar użytkownika
ravo
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 643
Rejestracja: 03 kwie 2017, 12:46
Miejscowość: Wrocław
Samochód: Megane II R26

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Ja mam -3.5 przód. Tyłu nie mogę ruszyć ale w Clio jest możliwość więc działał bym od razu.
Przyczepność poprawisz oponami i wagą.
Jakie opony masz?
Awatar użytkownika
Bartek.Decar
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 349
Rejestracja: 10 wrz 2015, 9:25
Miejscowość: Warszawa
Samochód: Megane RS340

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Hej. Ja jestem może mało doświadczony w tym temacie, ale klika "firmowych" szkoleń na torach zaliczyłem i prywatnie byłem 4 razy na w miarę profesjonalnych track dayach.
1. Pierwszy wyjazd, nie swoim autem. Samochód w pełni seryjny, na drogowej oponie.
Opony do niczego, hamulce po krótkim czasie zagrzane, na koniec całe auto zagrzane i problem z płynem chłodniczym.
Fun był ale niesmak z powodu auta duży :(
2. Drugi wyjazd i pierwszy Swoim samochodem.
Samochód prawie seryjny ale na semislikach. Wcześniej zrobiony pełen przegląd i wymieniony płyn hamulcowy.
Wrażenia o niebo lepsze. Opony kleiły jak należy, ale można by pokombinować z ciśnieniami.
Auto dało radę ale ja nie za bardzo, bo za dużo od razu chciałem.
3. Trzeci w sumie wyjazd, drugi Swoim autem. Hamulce dodatkowo porawione np. klocki DS2500. Zawias Cup, jakieś tam rozpórki.
Kombinowałem z ciśnieniami w kołach i z mieszankami w oponach - dobre doświadeczenie.
Auto pewnie nie było szybsze, ale ja pewniej się czułem, inaczej/później hamowałem> Wrażenia jeszcze lepsze, fun mega.
4. Czwarty wyjazd. Dodatkowo w aucie zamontowany kubełek! nadal ze zwykłymi pasami.
Wrażenia były takie, że o pierwszych trzech razach można zapomnieć.
Auto zrobiło się jakby z innej ligi :)

Podsumowując:
na początek auto musi być sprawne, żeby Cie jak najmniej mogło zaskoczyć.
Hamulce i sprawne chłodzenie auta to podstawa, na początek resztę moża pominąć.
Opony! Na drogowych nie ma sensu się męczyć. Do tego trzeba trafić z ciśnieniami.
Fotel, pasy i ew. wyrzucenie zbędnych rzeczy z auta.
Najważniejsze jeździć, jeździć i jeździć!
Jak pojeździsz powtarzalnie 2-3 trackdaye i nie będziesz widział poprawy to można zacząć kombinować z poprawą auta.

Pewnie każdy widział mega napiętych gości w jakiś dobrze przygotowanych autach (lawety i te sprawy), którzy nie bardzo ogaraniali i ludzi w mega przeciętnych autach, którzy robili robotę.

Pozdrawiam,
In Progress Megane III R.S. 265+
In Past Megane II R.S. 225 + 260KM/6300rpm i 390NM/4000rpm
Awatar użytkownika
beh
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 265
Rejestracja: 30 lip 2017, 17:28
Miejscowość: Krakow
Samochód: CIV RS Trophy

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Bartek.Decar pisze: Opony! Na drogowych nie ma sensu się męczyć. Do tego trzeba trafić z ciśnieniami.
Fotel, pasy i ew. wyrzucenie zbędnych rzeczy z auta.
Najważniejsze jeździć, jeździć i jeździć!
Jak pojeździsz powtarzalnie 2-3 trackdaye i nie będziesz widział poprawy to można zacząć kombinować z poprawą auta.

Wszystko zalezy jakim kierowca jest osoba ktora buduje takie auto i ile ma doswidczenia na torze.
Przykladowo wg mnie do nauki drogowa opona, jest wg mnie jak najbardziej ok i polecam sie "meczyc". Wrecz ma ta zalete, ze nie wybacza bledow przez co jest szansa probowac nad nimi panowac.
Oczywiscie jak kupowac gumy to jakis "tani" semi (fedarale np) lepiej zniesie upalanie i wtedy drogowa lepiej se darowac, ale za dobra guma przykryje czesc bledow. Na pewno mozna jezdzic na drogowej na torze i na pewno mozna z tego bardzo duzo wyciagnac. Jesli sa na aucie to zdecydowanie warto je zajechac :P. Nie mozna sie po prostu przejmowac, ze jest wolniesza o ta sekunde czy dwie na minucie niz semi i ze ktos Ci wlozyl.
Co do cisnien, szczegolnie na poczatku to nie przykladal bym do tego az takiej wagi. Lepiej wiecej niz mniej, zeby sie bok nie kladl no i moze nie 3 bary.. czy o .2 bara za duzo czy nie to juz nie tak wazne do treningu, niezaleznie od opon :P
To co napisales: "Najważniejsze jeździć, jeździć i jeździć!"


Co do "Jak pojeździsz powtarzalnie 2-3 trackdaye i nie będziesz widział poprawy"... rozumiem, ze jak na 2-3 trackdayach nie bedzie poprawy po tym jak wczesniej poczatkujacy ich zaliczy z 10 albo 20, bo wg mnie nie ma opcji zeby po prostu 2-3 trackdayach osoba bez wiekszego doswiadczenia (chociazby w simach czy kartach) jeździła powtarzalnie i wycisnela z auta wszystko, albo nawet blisko tego.


Jak mowilem, zalezy wszystko od kierowcy i jego doswiadczenia i tego co chce osiagnac.
Awatar użytkownika
FookU
Emeryt RS
Emeryt RS
Posty: 3365
Rejestracja: 21 kwie 2017, 18:36
Miejscowość: Stolica Warmii i Mazur
Samochód: Clio 3RS + Kadżur
Kontakt:

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Ogólnie fajnie że @beh wspomniałeś o tym co zapomniałem:
1. karty by nauczyć się linii jazdy, punktów hamowania itd. Jak na danym torze zaczynasz robić powtarzalne czasy kartem co do setnych sekundy to jest ok
2. simracing - fajna sprawa by poznać dany tor (dużo polskich już jest np. w Asetto Corsa: Silesia, Poznań, Pszczółki, Łodź). Oczywiście nie ma idealnego moda Renault Clio iii - wszystkie są mega przerysowane i nie oddają potencjału prawdziwego auta nawet w 80% (znaczy się oddają w 120 czy 130 % ). Ja uczyłem się Toru Poznań Meganką r26 w AC. Jest dość dobrze odwzorowana. W końcu nastała chwila że pojechałem na prawdziwy Trac Day na TP - Meganą 4RS :-) Instruktor (nie byle kto bo były pilot Roberta Kubicy czyli Jakub Gerber) yebał mnie że zdecydowanie za późno hamuję :-P (być może się bał że to mój "pierwszy raz" a ja od razu na ostro). Do linii jazdy wyniesionej z kartingu + z zapoznania z torem w Assetto Corsa nie miał zastrzeżeń.
P.S. w grze jeszcze dużo później hamowałem to nawet nie wiem co było na torze jak bym taki manewr odjaniepawlił :lol:

P.S.2 co do ciśnień to z mojego doświadczenia w Clio wynika że semi slicki (zdecydowana większość) najlepiej zachowuje się jak wyjeżdżasz na ciśnieniu 2,0, robisz 2-3 kółka ogniem i schodzisz do 1,7 na ciepłej oponie przód i nawet 1,5 tył (bo tył jest lżejszy i trudniej go dogrzać tym bardziej jak się jeździ na takiej samej mieszance na obu osiach)
Oczywiście powyższe ma odniesienie do fabrycznego rozmiaru 215/45/17. Jeździłem na Yoko ad08r, Pederalach rs-r, Extreme vr2 średnia przód i miękka tył, RGC02 średnia przód i miękka tył. Z tych opon Pederale stawiam na ostatnim miejscu i to nawet bardzo daleko za Yoko która jest bardziej drogowa niż semi ;-) Extremy i RGC sumarycznie stawiam na równi - RGC mają lepsze mieszanki ale.... są niestety cięższe co też ma znaczenie gdy walczy się o ułamki sekund
Szofer
Posty: 16
Rejestracja: 22 gru 2020, 18:36
Samochód: Chce clio 3rs

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Aktualnie mam niestety r18 z opona pirelli p zero 225/40 a drugi komplet felg mam ori z rs 17 aktualnie opony n/n i na nie chce wlasnie semislick. Waga felg ma duży wpływ na clio? Letnie maja teraz 18 km z opona to duzo czy mało? Na jakich Delfach najlepiej sie odpycha clio?
-3.5 stopnia troche duzo myslalem maksymalnie 2 stopnie ustawić jak wrzucę eibach pro kit.
Szofer
Posty: 16
Rejestracja: 22 gru 2020, 18:36
Samochód: Chce clio 3rs

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Z torami prucz symulatorów nie mialem doczynienia dwa razy bylem na opuszczonym torze przejechac sie nie żaden trackday. Po waszych radach, zmniejszam dalej wagę fotele kierownica itp, sprezyny, geometria opony i hamulce, wymiana płynu ltp. Co myslicie o wycięciu okrągłych dziur w zderzaku widzialem w paru zagranicznych clio aby poprawic chłodzenie
Najbliższa impreza jest na wyrazowi 30 stycznia moze sie zalapie
Awatar użytkownika
beh
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 265
Rejestracja: 30 lip 2017, 17:28
Miejscowość: Krakow
Samochód: CIV RS Trophy

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

za pozne hamowanie to dosc popularny blad i kazdy to robi pewnie czesciej czy rzadziej. Czasami tyci wczesniejsze/lagodniejsze dohamowanie pozwala byc szybszym patrzac na dany sektor, ale to dluga dyskusja.

w c4 1.7 na cieplo z przodu na semi slikach to zabojstwo dla opony, a dokladnie jej boku. Jak jest goraco (20+) to w zasadzie kazdy semi, w tymi direzza ponizej 2,3 mi sie zaczyna klasc. W seryjnym C3 (w sensie seryjna waga) tez watpie zeby to byl dobry pomysl. W takiej direzzy nawet zalecaja (np ods i filmy z YT np apex z ringu) nie schodzic ponizej 2 barow nigdy bo mozna zniszczyc budowe boku opony. Podobnie zreszta cup2 nie mniej niz 1.9 itd itp. Ogolnie nie mam pojecia dlaczego ludzie tak nisko schodza z cisnieniami, szczegolnie jesli opona jest bardziej drogowa. Sliki to co innego, ale nawet na slkach wg rozpiski producenta wychodzilo mi ze w clio ponad 2 bary na cieplo (tak, niektorzy potzrebuja mniej)

no ale zaczynamy troche odbiegac od tematu :)

A simracing to nie tylko fajna sprawa zeby poznac tor, fajna sprawa zeby nauczyc sie jezdzic szybko.
Awatar użytkownika
beh
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 265
Rejestracja: 30 lip 2017, 17:28
Miejscowość: Krakow
Samochód: CIV RS Trophy

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Szofer pisze:Z torami prucz symulatorów nie mialem doczynienia dwa razy bylem na opuszczonym torze przejechac sie nie żaden trackday.
Przy takim doswiadczeniu, jesli simy okazjonalnie a nie nalogowo, to wg mnie zaloz dobry klocek, wymien plyny (w tym hamulcowy!) i upalaj. Daru sobie szpere poki co czy inne droge cuda. Odelzenie, ktore zrobiles zawsze mile, fotel sportowy na pewno tez, ale wg mnie obnizanie czy inne zabawy mozesz sobie odpuscic, szczegolnie jesli ma to kosztowac cos wiecej niz grosze.
Mieksze zawieszenie to tez zaleta przy nauce, bo pozwala nauczyc sie ta masa operowac. Wg mnie zaleta do nauki :P
Z czasem wszystko to bedzeisz mogl zmienic, ale jak zaczynasz to rok czy dwa a moze i 3 mozna jezdzic bez cudownych dodatkow. Wolal bym wiecej jezdzic na poczatku niz wydawac na obnizania czy inne podobne.
Ktos wspominal zeby zadbac o chlodzenie, nie wiem jak c3 sobie radzi w upaly, ale zakldam, ze raczej nie zle bez turbo. Jesli w cos mialbym wkladac pieniadze to jak juz w ta strone jesli byla by taka potrzeba.


Z opon do nauki polecam federale rsr, mega fajne w mega sensownej cenie.

Przynajmniej ja bym tak do tego podszedl patrzac z pk widzenia wiecej niz paru trakdayow i tego co na nich widzialem oraz setek godzin w simach czy gokartach
Awatar użytkownika
ravo
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 643
Rejestracja: 03 kwie 2017, 12:46
Miejscowość: Wrocław
Samochód: Megane II R26

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

To ja jestem jakiś inny
Niszczę seryjne opony na jednym track day dlatego na nich nie jeżdżę
Uważam że symulator tylko psuje korelację z rzeczywistością i trzeba być naprawdę zawodowcem by uczyć się na nim
Pompuje vr2 na 1.7 a Michaliny nawet 1.2 oczywiście na zimno
Awatar użytkownika
ravo
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 643
Rejestracja: 03 kwie 2017, 12:46
Miejscowość: Wrocław
Samochód: Megane II R26

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

I jeszcze daruj szpere i dobre jest miękkie zawieszenie i fed rsr
Ja wychodzę :-)
Awatar użytkownika
beh
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 265
Rejestracja: 30 lip 2017, 17:28
Miejscowość: Krakow
Samochód: CIV RS Trophy

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

jak pisalem, do nauki :P seryjne opony potrafia wytrzymac naprade duzo. PS4 daly mi rade kilka trackdayow w tym w upaly + jakies 30-40k na ulicy. . Pewnie inne schodza szybciej, ale na pewno nie zgadzam sie, ze nie nadaja sie do jazdy. Jesli sie ja ma to wg mnie warto jezdzic z powodow jak wyzej.
Co do cisnien coz, na zimno nie wiele mowi, po za tym, ze mozesz zrebac wzmocnienie opony o czym jak pisalem mowia nawet producenci.

Opisalem co mysle i jak bym do tego podchodzil. Jakies tam doswiadczenie mam, jakos tam jezdze i mysle, ze w miare ogarniam. Ludzie skupiaja sie z reguly na wszystkim tylko nie na tym co najwazniejsze i co robi przez dluga czesc amatorskiej kariery najwieksza roznice... swojej jezdzie :P Zawias za miekki, szpery brak, opony nie trzymaja, zle cisnienia... pitu pitu... potem sie slyszy od takich osob ze szpera to "must have", ze opona daje jakies kosmiczne ilosci czasu i ze zjechany bok to tak ma byc itd itp, a w jezdzie widac braki stojac z pitlane.

Wiem, ze to co napisalem i tak zostanie zignorowane, bo kazdy musi sprobowac sam wszysttkiego i z reguly bedzie przychlac sie do opini ktore jemu pasuja , ale coz :)
Awatar użytkownika
beh
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 265
Rejestracja: 30 lip 2017, 17:28
Miejscowość: Krakow
Samochód: CIV RS Trophy

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

tzn dodam jeszcze dla jasnosci. Jak ktos ma kase i nie ma co z nia robic to oczywiscie szpera i wypas opony sa super i fajnie miec. A czy trzeba ich do nauki i czy moze nie przykryja czasami roznych problemow albo jej nie utrudnia to inna sprawa :P
Awatar użytkownika
ravo
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 643
Rejestracja: 03 kwie 2017, 12:46
Miejscowość: Wrocław
Samochód: Megane II R26

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

Nim bardziej sportowa opona tym bardziej trzeba ogarniać a nie na odwrót. Kolega się pyta o szybkie auto i tor więc niestety opona i szpera to podstawa by jakieś czasy kręcić a nie czuć zawód. Oczywiście po zrobieniu wszystkich wymienionych wyżej. Można kupić malucha i jeździć i się uczyć ale szara rzeczywistość jest taka, że trzeba trochę złotych włożyć inaczej zostaje symulator choć to też tanie nie jest :-)
Dla mnie satysfakcją jest wygrywanie z sti Evo i Focusami rs autem z 5 razy tańszym ale i tak musiałem w nie zainwestować.
Awatar użytkownika
beh
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 265
Rejestracja: 30 lip 2017, 17:28
Miejscowość: Krakow
Samochód: CIV RS Trophy

Re: Clio 3 R.S. ph1 od zera do torowca

ravo pisze:Nim bardziej sportowa opona tym bardziej trzeba ogarniać a nie na odwrót.
jak chodzi o drogove vs semi to sie nie zgadzam. Do drogowej opony trzeba sporo wyczucia i rozumienia gdzie jest predkosc, zeby pojechac szybko. Szczegolnie jak jest przegrzana. A przegrzac jak wiadmo bardzo latwo. Ja nie widze w semi wiekiego problemu, wrecz przykrywa bledy ktore opona drogowa szybko Ci pokaze, bo np zacznie puszczac duzo mocniej w miejscach gdzie semi Cie przytrzyma i pojedzie mimo bledow. Albo przez miekki bok drogowa zacznie sie klasc gdzie semi nie. Semi nie wyja tak przy poslizgach (niektore praktycznie wogole) itd itp.
Po za tym czesc semi, np cup2, ktory zly nie jest, to opona ktora w zachowaniu jest bardzo podobna do dobrej drogowej... po prostu jest szybsza.
No ale kazdy ma swoje sposoby i jak widac sposob widzenia tego.

Co do simow, to zakladajac, ze ma sie znosny komputer, to srednia kiera, za 1500 zl to nie jest mega wydatek. Do tego asseto corsa na przyklad i tyle z kosztow. Raczej nie wiele przy upalaniu realnym, nawet jak by trzeba dokupic jakis przecietny komp do tego.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2021, 20:40 przez beh, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ