Renault a może Volkswagen?

Awatar użytkownika
Puco
Fake RS Owner
Fake RS Owner
Posty: 157
Rejestracja: 18 maja 2015, 11:07
Miejscowość: KrK
Samochód: Gt220 Grandtour 309km 435nm

Re: Renault a może Volkswagen?

Jestem fanem rki, a po tym jak zobaczyłem rke po lifcie z pakietem performance w genewie stałem się chyba jeszcze większym, ale to jak vw idzie obecnie ze wszystkim na skróty jakoś nie jestem w stanie ponownie zaufać tej marce, to jak mercedes kiedyś nagle zapomniał o zabezpieczeniu antykorozyjnym tak vw zaraz zacznie wkładać plastikowe wałki rozrządu albo coś jeszcze innego żeby dobić do jeszcze jednego biliona rocznego obrotu, renault w sumie nie jest lepsze, mam tylko nadzieje ze z meg 4 rs postarają się trochę bardziej niż z clio 4 rs ;), ale tak już jest, jedno auto wyjdzie dobrze drugie nie do końca, bywa, ja nie bronie się nawet przed hyundaiem, coś tam testują na nordschleife, jak nie będą nadmiernie oszczędzać może być coś ciekawego, każdy kupuje co wg niego będzie najlepsze dla niego i nie ma co tego negować.
Awatar użytkownika
shellpln
Posty: 108
Rejestracja: 23 cze 2015, 7:57
Miejscowość: boat
Samochód: Type R FK8

Re: Renault a może Volkswagen?

Panowie obiecuję, że będę bardzo nietypowym kierowcą golfa. Pozycja wyprostowana (chociaż schowanie się za słupkiem żeby nie było widać twarzy to niegłupi pomysł), zero bassu łamiącego żebra, okno otwarte jedynie czasem na moment żeby wywietrzyć motyla i będą jeździł zawsze prawym pasem :lol: Generalnie proszę nie żartować ze mnie bo jak pomyślę, że zobaczę swojego rsa ostatni raz to jest mi źle :-/ ale tak jak powiedział Szymek - na bank wrócę do marki. Jak 4rs będzie kasztanem to marzy mi się 3RS sirius max 2013 na felgach ats gtr 9 cali, opona 245, skrzynia cae, klatka, recaro pp, kw clubsport, dp 3'', 310 koni. Teraz taki track tool kosztuje około 100tys naszych polskich Władysławów ... wiec jeszcze nie jest dla mnie 8-)

Apropo dyskusji miałem dzisiaj Reno i VWagena pod jednym dachem :lol:
Obrazek
Masta93
Real RS Owner
Real RS Owner
Posty: 38
Rejestracja: 23 paź 2016, 18:31
Samochód: Megane RS

Re: Renault a może Volkswagen?

Wydaje mi się, że ten cały hejt na Golfa to jeden wielki stereotyp, z którym wg mnie 7 gen zerwała na dobre. Fakt, auto z wyglądu wzbudza tyle emocji co rozgrywka szachów w lidze okręgowej, brak mu zadziorności, nie ma poszerzeń i mocnych przetłoczeń. Ale auto w 5 furtkach jest tak uniwersalne, że głowa mała. Prowadzi się całkiem przyzwoicie, chcesz dojechać do pracy, wrzucasz komfort i dsg odwala całą robote, ty tylko kierujesz. Chcesz pozasuwać, wrzucasz race i zasuwasz :P Zaczyna Ci się nudzić? Robisz soft stage1 i robisz niskie 4s do 100. Mało? Dorzucasz ic, wydech, stage2 i masz dobrze ponad 400 koni, poniżej 4 sec do 100 i masz miejskiego zabijakę, gdzie ładując te graty do Megany uzyskujesz może 320km... Wiem że francuzy mało popularne, nie ta generacja silnika, ale to jest właśnie to, dlaczego golfy są tak popularne, nie ma takiego drugiego nowego auta, które jest tak rozwojowe, relatywnie tanie i uniwersalne.
Shymek

Re: Renault a może Volkswagen?

Myślę że dyskusja dotycząca rozwojowości itp. jest ograniczona przez to iż aut francuskich w PL się po prostu nie grzebie. Odwrotnie jest za nasza zachodnią granicą (czym dalej na zachód tym Renówek grzebie się więcej). Od lat marka VW przeważała w PL jako wyznacznik "luksusu" (wiecie Passat w TDI itd.). Kult tej marki trwa w najlepsze co nie znaczy że w jakiś sposób przerasta ona inne - nie mamy własnej polskiej to wybraliśmy to co mamy najbliżej za granicą co mnie bardzo dziwi że ludzie tak wielbią VW patrząc przez pryzmat czasu i krzywdy jakie nam Niemcy wyrządzili :lol: :lol: :lol:
Renault i ich modyfikacje są bardzo rozwinięte w Hiszpanii, Francji (to raczej normalne), Włoszech czy UK. Tam jakoś ludzie VW się nie nacierają bo jako marka dla ludu niczym konkretnym się nie wyróżnia. Ani komfortem, ani bezawaryjnością ani designem itd.
Zapewne długo jeszcze nie zrozumiem kultu grupy VAG w PL - może to syndrom Sztokcholmski :lol: :lol: :lol:
Jedno jest pewne - dzięki temu kultowi Polacy najlepiej i najszybciej rozkminiają modyfikacje VAGów dzięki czemu i koszta spadają bo robi to prawie każdy tuner w kraju.
Ja użytkowałem przez zimę VW Lupo 1,7 SDI (pod pewnymi względami fajny koszyk na zakupy) i uważam że było to moje pierwsze i ostatnie auto grupy VAG.
Nie wiem - może jestem inny (albo raczej na pewno jestem inny), moim pierwszym pierwszym własnym autem było Renault i naprawdę się cieszę że tak wyszło (choć w rodzinie od zawsze były TYLKO Fiaty).
Sam czekam na Megane 4RS ale coraz bardziej zastanawiam się czy to planowane EDC nie będzie tam wcale takim złym pomysłem
karcin

Re: Renault a może Volkswagen?

Dobrze napisane bardzo dyplomatycznie - ja bym tak niepotrafił :-D

Każdy żartuje z aut francuskich, że wprowadzają "śmieszne" rozwiązania techniczne czy wypuszczają na rynek auta, które są "dziwaczne" ale widać, że szukają czegoś nowego co nie zawsze przekłada się na sprzedaż. Niemcy idą w kierunku prostoty czyli mają formy 20 lat stare walnie sie młotkiem i mamy następną generację Golfa :-) Każdemu podoba się coś innego i ta prostota może się podobać, ale konstrukcyjnie to jest już zabytek.

Ja staram się niekupować rzeczy Made in Germany/Russia :-)

Bardzo lubię odnosić się do motorsportu, bo francuzi wchodzą na kilka lat, zgarniają wszystkie laury i kończą - pokazują co mogą. Po kilku latach znowu wchodzą i znów zgarniają wszystko.
Awatar użytkownika
shellpln
Posty: 108
Rejestracja: 23 cze 2015, 7:57
Miejscowość: boat
Samochód: Type R FK8

Re: Renault a może Volkswagen?

Clubsport już zapełnił lukę po focusie rs. Różnica ogromna. Wieśwagen wykonany w środku jest nieziemsko. Po dotarciu silnika i wymianie oliwy zobaczymy jak lata w zakrętach. W poniedziałek trzeba poprawić stan lakieru po fabryce bo brat mówił, że jest kiepsko.. wrzucić powłokę i podrzucę zdjęcia tego małego hoolsa jak się prezentuje 8-)
ODPOWIEDZ