Kosmetyka samochodowa, detailing
- GoW41990
- Real RS Owner
- Posty: 166
- Rejestracja: 12 lut 2015, 9:47
- Miejscowość: Warszawa
- Samochód: Clio RS EDC 1.6 200
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Na FB jest do polubienia strona Car Optical Doctor. Spróbuj tam zasiegnąc informacji czy uda im sie usunąć Twój problem:)
- zelu
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 sie 2015, 7:52
- Miejscowość: Warszawa
- Samochód: Megange II ph I Sport
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Rysy czesciowo pokonane.
Kupilem 400ml bazy bo mam do polakierowania przedni zderzak (sporo odpryskow i przytarty przy halogenie plus mala wgniotka przy tylnym blotniku ale nie o tym )
Malym pedzelkiem z ostrym czubkiem wypelnialem ryse, tak kilka razy az lakier zaczal sie rozlewac do okola rysy. Pozniej papier 1500, 2000, 2500 i polerka sladu prawie nie ma. Pod swiatlo widac ze byla tam rysa ale to pewnie kwestia powtorzenia procedury. Generalnie efekt bardzo dobry lepsza drobna ryska niz gleboka rysa do podkladu
Kupilem 400ml bazy bo mam do polakierowania przedni zderzak (sporo odpryskow i przytarty przy halogenie plus mala wgniotka przy tylnym blotniku ale nie o tym )
Malym pedzelkiem z ostrym czubkiem wypelnialem ryse, tak kilka razy az lakier zaczal sie rozlewac do okola rysy. Pozniej papier 1500, 2000, 2500 i polerka sladu prawie nie ma. Pod swiatlo widac ze byla tam rysa ale to pewnie kwestia powtorzenia procedury. Generalnie efekt bardzo dobry lepsza drobna ryska niz gleboka rysa do podkladu
- zelu
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 sie 2015, 7:52
- Miejscowość: Warszawa
- Samochód: Megange II ph I Sport
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
dzisiaj zrobie fotki bo jeszcze nie wszystkie rysy sa zrobione
[ Dodano: 2015-10-03, 19:11 ]
w kolku miejsce bo rysie
i na masce
w kolku zaprawka, a obok kolejna rysa do podkladu
[ Dodano: 2015-10-03, 19:11 ]
w kolku miejsce bo rysie
i na masce
w kolku zaprawka, a obok kolejna rysa do podkladu
- Arni
- Real RS Owner
- Posty: 373
- Rejestracja: 22 mar 2015, 11:46
- Miejscowość: Siedlce
- Samochód: był Type R EP3, jest F1 R26!
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Panowie, chwalić się co tam smarujecie, woskujecie itp itd, niekoniecznie mówię tu o smart rypejr z wypełnianiem rys . Ja wczoraj spędziłem większą część dnia na oczyszczeniu, odsmoleniu lakieru, maszynową aplikację cleanera, wosk, nałożenie dressingów na plastiki i testy nowego odświeżacza powietrza do wpuszczenia w zamknięty obieg wewnętrzny. Tydzień temu było też pranie ekstrakcyjne zapuszczonego i nieświeżego wnętrza (pasy niestety raczej do wymiany, pranie nic nie daje, może tylko pogorszyć bezpieczeństwo). Nie dziwię się dla czego kolega zrezygnował z prania, plecy wołały o litość... Dzisiaj pewnie jeszcze przejrzę czy nie ma niedotratych w sensie nie wykończonych miejsc z mgiełką, wosk może się wypocić, a potem mycie i i jakiś QD bez carnauby by to się wygładziło do końca . Zrzucam foty z pracy.
Rally + Detailing + Rock = szczęście :)
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Arni a powiedz czy na zimę warto użyć glinki i nałożyć ręcznie jakiś twardy wosk jeżeli tak to jaki
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Wosk jak i wszystkie politury wszelkiej maści spłyną po 2 tygodniach zimy. Jak ktoś chce to taki zabieg trzeba regularnie, inaczej to nie ma sensu. Żadnego zabezpieczenia na dłuższy czas (jedynie ceramika... dobrze położona).tweety pisze:Arni a powiedz czy na zimę warto użyć glinki i nałożyć ręcznie jakiś twardy wosk jeżeli tak to jaki
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Glinki zawsze warto użyć chociaż raz do roku żeby ładnie oczyścić lakiertweety pisze:Arni a powiedz czy na zimę warto użyć glinki i nałożyć ręcznie jakiś twardy wosk jeżeli tak to jaki
No i wosk to podstawa przed zimą - do wyboru do koloru ja używam Meguiars Ultimate Liquid Wax, nie zostawia białych śladów i ładnie się z nim pracuje no i efekt bardzo fajny zresztą ja mam całą linię kosmetyków Meguiars (kupiłem w stanach cały zestaw 80% taniej niż w Polsce) ale pewnie każdy Ci doradzi coś innego
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Stosowałam wcześniej megiariego i także byłem zadowolony a lubrykat i glinki tez uzywasz z megariusa
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Tak mieli mega zestaw za 60$ to grzechem bylo niebrac i mam prawie wszystko z jednej firmy :-)tweety pisze:Stosowałam wcześniej megiariego i także byłem zadowolony a lubrykat i glinki tez uzywasz z megariusa
Ale jak nie mialem to jako lubrykantu uzywalem plynu do mycia naczyn i dawal rade z glinka :-)
wiadomo, ze sa lepsze sposoby jak kolega wyzej pisal ceramika ale ja sie lubie raz na jakis czas pobawic szczegolnie ze te kosmetyki niezle pachna hehe i nie zauwazylem zeby tak szybko wosk splywal ale to moja opinia :-)
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Jutro jadę po zestaw megiariego glinki wody plodowe he i coś po glince i wosk.
A teraz odrębne pytanie co sądzicie o powszechnych myjniach tzw.lancach jest ich tyle co budek z kebabem.Jakie macie doświadczenia z nimi co sądzicie o proszku który myje auto i np.wosku na gorąca???
A teraz odrębne pytanie co sądzicie o powszechnych myjniach tzw.lancach jest ich tyle co budek z kebabem.Jakie macie doświadczenia z nimi co sądzicie o proszku który myje auto i np.wosku na gorąca???
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Kup nowy "Motor" jest artykul o wosku z lancy i wosku nakladanego recznie :-) wygral ten nakladany recznie ale ten z lancy do pewnego momentu tez dosyc dawal rade.
Proszek zmyje/zniszczy cala powloke ktora wczesniej nalozyles, jest mega mocny dlatego ja go nie uzywam. Jade na myjnie to albo splukuje tylko woda albo biore wiadro, rekawice i myje swoim szamponem :-P
Proszek zmyje/zniszczy cala powloke ktora wczesniej nalozyles, jest mega mocny dlatego ja go nie uzywam. Jade na myjnie to albo splukuje tylko woda albo biore wiadro, rekawice i myje swoim szamponem :-P
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Ja robię dokładnie tak samo.Slyszalem opinie ze ten proszek portafi zjeść. ...powłokę kwarcowa przy kilku myciach
Re: Kosmetyka samochodowa, detailing
Ale straszycie Panowie :lol:
Źle położony pewnie zejdzie nawet szybciej.
Zasada jest taka. Żeby sie coś trzymało na lakierze to trzeba go dobrze przygotować.
Lakier umyty, odsyfiony, wyglinkowany też moze być( glinka czyści pory lakieru z syfu który potem może dostać się pod maszynę i wyswirlować lakier i tyle..) ale koniecznie musi być użyty cleaner pod wosk, ścierny, lekko ścierny czy jaki jest potrzebny na danym lakierze. A potem odtłuszczenie lakieru. Ja odtłuszczam ze 2-3 razy. Potem na zimę polecam jakiś pancerny wosk np. od Soft99-Fusso Coat 12 months. Wersje są do jasnych i do ciemnych lakierów. Mega wytrzymały. Przyjemnie się dociera.
Po 6 miesiacach nie było śladów osłabienia. Więc moze i te 12 miesięcy by wytrzymał :-D
Nakładałem 2 warstwy w odstępach. Śmiało polecam. Minus jest taki, że pachnie jak pasta kiwi ale taki urok syntetycznych wosków.
Co do bezdotyków to wszystko zależy od stosowanej chemii bo proszek nie "zjada" powłok żeby je zdjąć to trzeba przepolerować auto :lol: . W porsche-połczyńska znajomemu uszkodzili kupione tam nowe auto. Wszystkie uszczelki zjadła chemia...
Typowe sieciówki jak np. BP to słaba, bezpieczna chemia. Nic nie uszkodzi ale też umyje kiepsko. Omijam te myjnie U Mirka bo nie wiadomo co tam leją żeby było skutecznie.
byzydura! :-DVasterad pisze:Wosk jak i wszystkie politury wszelkiej maści spłyną po 2 tygodniach zimy. Jak ktoś chce to taki zabieg trzeba regularnie, inaczej to nie ma sensu. Żadnego zabezpieczenia na dłuższy czas (jedynie ceramika... dobrze położona).
Źle położony pewnie zejdzie nawet szybciej.
Zasada jest taka. Żeby sie coś trzymało na lakierze to trzeba go dobrze przygotować.
Lakier umyty, odsyfiony, wyglinkowany też moze być( glinka czyści pory lakieru z syfu który potem może dostać się pod maszynę i wyswirlować lakier i tyle..) ale koniecznie musi być użyty cleaner pod wosk, ścierny, lekko ścierny czy jaki jest potrzebny na danym lakierze. A potem odtłuszczenie lakieru. Ja odtłuszczam ze 2-3 razy. Potem na zimę polecam jakiś pancerny wosk np. od Soft99-Fusso Coat 12 months. Wersje są do jasnych i do ciemnych lakierów. Mega wytrzymały. Przyjemnie się dociera.
Po 6 miesiacach nie było śladów osłabienia. Więc moze i te 12 miesięcy by wytrzymał :-D
Nakładałem 2 warstwy w odstępach. Śmiało polecam. Minus jest taki, że pachnie jak pasta kiwi ale taki urok syntetycznych wosków.
Co do bezdotyków to wszystko zależy od stosowanej chemii bo proszek nie "zjada" powłok żeby je zdjąć to trzeba przepolerować auto :lol: . W porsche-połczyńska znajomemu uszkodzili kupione tam nowe auto. Wszystkie uszczelki zjadła chemia...
Typowe sieciówki jak np. BP to słaba, bezpieczna chemia. Nic nie uszkodzi ale też umyje kiepsko. Omijam te myjnie U Mirka bo nie wiadomo co tam leją żeby było skutecznie.