Abosolut_iXTC pisze:Szanowni koledzy,
jako, że jestem nowy na forum nie znalazłem odpowiedniego działu więc pisze na ogólnym.
Chciałbym Renault Sport ale nie wiem, na który model się zdecydować- doradźcie coś:
1. Auto powinno dawać maksimum z przyjemności jazdy, dobrze spisywać się na torze i być pod tym kątem rozwojowe. Moim faworytem (może niesłusznie) jest Renault Megane Sport 225 koni 3d, na drugim miejscu Clio 3 Sport 197 koni.
Raczej chciałbym auto starsze i tańsze, ponieważ byłby to mój czwarty samochód w domu służący do wypadów na tor. Obecnie posiadam Audi s5 v8 i tego samochodu na tor mi po prostu szkoda, poza tym takie auta są niekonkurencyjne na ciasnych torach.
Mogę to auto sprzedać i kupić nowsze Megane, ale raczej jakbym sprzedał S5 to chcę kupić Caymana S, a Renault mieć typowo do zabawy bo na co dzień i tak jeżdżę SUVem.
2. Megane 2 Sport jest w odpowiedniej kwocie, pod kątem mocy dość rozwojowe ze względu na turbo i po modyfikacjach podobno jeździ bardzo dobrze?
Planuję po zakupie sukcesywnie:
1. Wyposażyć auto w szperę Quaife
2. Kupić jakieś sensowne zawieszenie (amortyzatory, sprężyny, stabilizatory, łączniki i poliuretany)
4. Wywalić tylną kanapę, wstawić lekkie kubełkowe fotele, rollbar i 4 punktowe pasy
5. Czerpać przyjemność z jazdy :)
Chciałbym aby auto nie było wolniejsze niż 7 sekund 0-100, żeby po S5 mi się po prostu flaki nie przewracały, że ze startu nie jedzie.
Jeśli mam błędne myślenie proszę o korektę i podpowiedzi, czy warto iść tą drogą czy może lepiej szukać R26 lub jeszcze czegoś innego?
Co do Clio martwią mnie jedynie wolnossące silniki, że rozwój mocy jest bardzo kosztowy - ale wiadomo, na torze moc nie jest najważniejsza.
To ja się wypowiem jako czynny użytkownik 3 RS na torze, jak i baczny obserwator tego co dzieje się w tej chwili na torach w Polsce.
Jeżeli nie masz doświadczenia w jeżdżeniu po torze, chcesz zacząć i niewielkim kosztem przebrnąć przez początki to postawiłbym na Twoim miejscu na Clio 3 RS. Auto, które na gotowo robi poniżej 2 minut na Poznaniu. Mówię oczywiście o wersji ze szperą, taki egzemplarz bez modyfikacji nawet układu hamulcowego lata w granicach 1:58. Dla mnie Poznań jest zawsze wypadkowym torem, bo to taki tor z prawdziwego zdarzenia, a nie jakiś kręciołek (oczywiście kręciołki też są fajne
).
Jeżeli chodzi o Megane 2 rs to super szybkie auto, ale przy dużych obiektach, gdzie napadasz na zakręt z prędkością 160 km/h faktycznie może brakować kątów w tylnym zawiasie - w Clio 3 problemu nie ma bo wrzucasz podkładki i robisz tyle stopni ile chcesz. Sezony 2019 i 2020 pokazały, że spokojnie ten samochód konkuruje z dużo mocniejszymi pojazdami, ale to tylko na torach typu Jastrząb, Łódź itp. Weź też pod uwagę, że te konkurencyjne 2 RS to samochody, w które ktoś wpompował worek siana.
Clio będzie fajnym autem w takiej konwencji "wsiadasz i jedziesz", nie zabija przyśpieszeniem 0-100, ale to nie o to chodzi. Musisz też odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie chcesz jeździć, bo ma to spore znaczenie i ile $ chcesz przeznaczyć na modyfikacje. Jest jeszcze 3 rozwiązanie, które dla mnie wygląda najfajniej, czyli Megane 3 rs w specu Clubsportowym. Kupujesz tanie 3 rs po przycierce, w wersji CUP, wrzucasz dobry gwint, kubełki i masz samochód, który na dobrej oponie z mocą 270-290KM robi czasy jak BMW M2 na semislicku
W dodatku jak chcesz przycisnąć to też jakoś tam już się odepchnie.
Abosolut_iXTC pisze:Widzę, że temat przepoczwarzył się w gorącą dyskusję - nie chciałem spowodować burzy, sorry.
Ze swojej strony dodam, że bardziej by mi pasowało Megane ponieważ mam 195 cm wzrostu i ponad 100 kg wagi doję się o Clio.
Natomiast jeżeli chodzi o budżet, jest relatywnie szeroki ale niestety nie na Megane - bo to auto kusi cenami ~`20k (mk2) i przyzwoitymi właściwościami torowymi w basicu. Celem jest Cayman S, które też staram się kupić od ponad 1,5 roku w dobrym stanie ale nie ma tego po prostu nie po grubych przejściach.
Ten czas poszukiwania Caymana chciałem wypełnić jakimś ciekawym autem na tor aby nie wypaść z obiegu, uznałem że Megane będzie zacne, rozważane jest jeszcze e46 330Ci w wywalonym środkiem etc.
Stoję teraz przed dylematem bo nie chcę wydać kasy na bubla, a jakby mi się spodobało to zawsze by zostało na treningówkę.
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie - mimo, że zaraz ktoś mnie zgani za to że w cenie ~20k szukam Megane
Odpuść sobie temat z e46 330. Za 25 000 kupujesz gotowe e36 z M54/M52 przygotowane do sportu. E46 jest cięższe, a rzeźba w seryjnym aucie kosztuje tyle co dodatkowe 2 auta. I to też piszę jako użytkownik e36 na torze. Stricte na tor, to tylko gotowe auto, oszczędność czasu i pieniędzy.